poniedziałek, 23 marca 2015

JELENIOGÓRSKI ZLOT WIZAŻOWY

"Sabat Jeleniogórski"


Mikstury kosmetyczne podkreśliły urodę Uczestniczek zlotu.

 Na sabat zostałam zaproszona przez piękną część ciała pedagogicznego, jednego z gimnazjów w Jeleniej Górze, miał niewiele wspólnego ze spotkaniem czarownic. Owszem była tam narada połączona z radosną ucztą dla zmysłów, ale nie miała nic wspólnego z czarną magią. Wręcz przeciwnie, debatowałyśmy nad piękną stroną kobiecej urody a nie, jak  jej zaszkodzić. Testowanie folią i chustami też mogło przypominać czarodziejskie zabiegi, ale ujawniało ono tylko jakim typem kolorystycznym są uczestniczki zlotu. Natomiast jaką mają figurę zdradziła miara krawiecka, niczym czarodziejska różczka. 


Jak niebieski dla "wiosny" to tylko w ciepłym odcieniu 

Złota folia jesieni dodaje uroku.

To nie magia, tylko test kolorów dla  Pani "Jesieni"

Folia zdradza ciepłą tonację urody Pani "Wiosny"

Tak, ciepłe błękity są odpowiednie.

Pani "Jesień" nie lubi zimnych odcieni.

Tym sposobem zostały odkryte i podkreślone mocne strony wizerunku Pań, a przy okazji zdradziłam sztuczki tuszowania niedoskonałości. Pomogły mi w tym również inne akcesoria podobne do czarodziejskich mikstur – komplet kosmetyków. Okazało się, że Panie były świetnie przygotowane, każda wyjęła swój zestaw i sprawdzałyśmy czy pasuje on do właścicielki, pod względem koloru, czy może należałoby  wymienić się z koleżanką o innym typie urody. Przy tych zabiegach miałam utalentowaną asystentkę.

Odpowiednim makijażem podkreślamy  urodę. 

Jeszcze tylko tusz na rzęsy, trochę różu i make up gotowy

Zabawa była przednia i aż żal, że czas tak szybko mijał. Pięknie dziękuję za miłe przyjęcie wszystkim uczestniczkom i już się cieszę na kolejne wizażowe, jeleniogórskie zloty. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz