Izrael to niezwykle piękny kraj, wspaniale działa na wszystkie zmysły. Kolor sepii krajobrazu uspakaja i wycisza.
Natomiast mocne, orientalne zapachy przypraw i owoców dodają energii.
Najcudniejszym miastem w Izraelu jest dla mnie Jerozolima - tam mam wrażenie, że stąpam dwa centymetry nad kamienistym gruntem i czas się zatrzymał - chwilo trwaj...
Stylizacja i podróże to moje pasje, które z chęcią łączę. Tu starałam się dostosować kreacje z mojej ulubionej firmy Gerry Weber & Taifun do miejsca i sytuacji:
Z Agnieszką Bizukijć w drodze na proszony obiad szabatowy.
Karolina Mints organizuje polskojęzyczne wycieczki, dołączyłam do fantastycznej grupy Polaków.
Pod ścianą płaczu w stroju kryjącym kolana i łokcie, zanoszę karteczkę z prośbami do Najwyższego.
Na Górze Świątynnej - to arabska część Jerozolimy - obowiązuje odpowiednie okrycie ramion.
Na Górze Oliwnej, jest wiele miejsc kultu i trzeba zachować umiar w odkrywaniu ciała, pomimo upału dłuższa sukienka wskazana.
Główny cel mojej wizyty w Jerozolimie to udział w obchodach 70 rocznicy powstania Państwa Izraelskiego i w Marszu Poparcia Narodu Izraelskiego
Czas powrotu nieuchronnie nadszedł.
Zachęcam Was do zwiedzania Cudnej Krainy naszych Przodków.
Ale uważajcie, grozi tam jedno poważne niebezpieczeństwo - uzależnienie, kto tam raz pojedzie, to tęskni i wraca. Ja wpadłam w ten nałóg i nie myślę o odwyku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz